sobota, 22 stycznia 2011

16.(24 grudnia 2010 r.)

Nasza pierwsza prawdziwa rodzinna Wigilia.
Chwile bardzo wzruszające i warte zapamiętania.
Tak jak dekoracja mieszkania w tym wyjątkowym dniu.


Zaczęło się od pieczenia ozdób z masy solnej





szycia ozdób...




suszenia owoców

i robienia bałaganu

Ale efekty jakieś były:















Moje ukochane bożonarodzeniowe miasteczko!


Choinka zielona





Dekoracje salonu









...i sypialni










I nasz pierwszy wigilijny stół:







pomieścił 12 osób!

Oby przyszłe święta były tak udane!